poniedziałek, 23 listopada 2015

disco polo

Będąc w ciąży ubolewałam, że premiera tego filmu przypadnie mi na czas połogu. Bardzo chciałam go zobaczyć. Wczoraj udało mi się nadrobić zaległości.
Szału nie ma, ale da się oglądać. Nie chce się czepiać, ale nie mam pojęcia w jakich latach rozgrywała się akcja. Ale na Dawida Ogrodnika to ja mogę patrzeć :) Może nie jak On na Gensoninę, ale mogę :P


4 komentarze:

  1. Nie widziałam. Widzę, że gra tam Kot i ciekawa jestem jak wypadł w swojej roli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie byłam fanką disco polo i ten film mnie nie interesuje, chociaż Kota lubię :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam ciekawa, jak wyszedł ten film, czy faktycznie był tak zabawny, jak zwiastun. Miałam już się wybrać do kina, ale najpierw sprawdziłam komentarze i jakoś mnie nie przekonały, więc odpuściłam sobie.
    Nadal jestem ciekawa filmu, głównie tego, jak Kot sobie poradził, bo uwielbiam go jako aktora :)

    OdpowiedzUsuń